niedziela, 25 października 2009

Antylama wita i się tłumaczy

Przepraszam drogi nieznajomy(?) czytelniku ale, wyjątkowo, ten post nie koniecznie jest dla Ciebie - choć jak znajdziesz, jakimś cudem, coś interesującego to proszę bardzo.

A teraz?, teraz witam!
Witam familię, witam Podeszfów siedmiu, wreszcie witam całą Ohanę:
Ohana means family in an extended sense of the term including blood-related, adoptive or intentional
Postanowiłem napisać małe wprowadzenie do blog-a, czyli odpowiedzi na egzystencjalne pytania w stylu, zwłaszcza Adama i trochę Kuby:
Po co? (jest ten blog, domena podeszfa.com, ...)
Trudne pytanie. Odpowiedzi standardowe to: dla zabawy, a czemu nie. Jeśli Ci to nie wystarcza to wyjaśniam, że głównym powodem jest, jak zwykle nieracjonalna, decyzja Marcin-a (czyli nth4, antylama, mnie) o wykupie domeny podeszfa.com. A tu małe FAQ domenowe:
  1. Czemu .com, a nie .org, .pl, .name, .*? To bardzo proste, domena .pl jest droższa w utrzymaniu, .name mało popularna, .org niby dobrze pasuje do opensourcowego podejścia autorów (ja, Kuba, Adam), ale po przemyśleniach i konsultacjach zdecydowałem się jednak na .com - czyli odpowiedź: tak, bo tak.
  2. No OK, ale po co w ogóle domena? Głównie dla pięknych adresów maili i dla lansu, oraz paru technicznych ułatwień dla mnie i trochę Kuby. Aha, no i dla zabawy!
  3. Ile to kosztuje? Przyjemność posiadania domeny podeszfa.com, kosztuje mnie 50 PLN + VAT / rok.
Hosting, czyli jak nie ponieść dodatkowych kosztów
Ok, mamy domenę, to gdzie ten mail, strona itp.? Nie ma! Aby mogła istnieć, potrzeba komputerów podłączonych do internetu w celu mielenia bitów ludzkich wypocin, spamu i tym podobnych informacji. Takie komputery można wynająć, lub utrzymywać własne. Postanowiłem, bez konsultacji, wynająć w Google, dzięki usłudze Google for domains. W wersji za całe 0$ rocznie dostarcza, wszystko co potrzeba: mil-a, hosting www (proste, ale jest), gtalk (komunikator internetowy, zgodny z jabber-em) i parę innych usług. Wersja płatna, ma wsparcie techniczne i inne bajery. Hosting Google, umożliwia "skojarzenie" adresów z domeny podeszfa.com, z udostępnionymi usługami (mail, www, gtalk, ...).

Ponieważ uznałem, że lepszym rozwiązaniem jest podpięcie pod domenę podeszfa.com jakiejś marnej strony "O nas", czegoś bardziej żywego i interesującego - to wyborem oczywistym stał się podeszfo-blog. Wybór silnika do stworzenia i hostingu blog-a, niezbyt mnie pochłonął - błyskawicznie wytypowałem Blogger-a i jego stowarzyszony blogspot.com - hosting blogów. Oczywiście, znów wszystko od Google. Jest oczywiście parę alternatyw, ale Blogger działa, jest chyba prosty dla nie technicznych użytkowników, da się podpiąć pod niego domenę bez dodatkowych opłat.

Za nazwę blog-a wybrałem, przewrotnie, Antylamę - pierwotnie w celach testowych, ale zostało to zaakceptowane przez Basię więc tak zostaje.

No świetnie, ale jak się dostać do mail-a, blog-a?
Jak już to wszytko skonfigurowałeś lamo, tak żeby innym żyło się lepiej, bo przecież nie tobie, to może jeszcze łaskawie opisz jak to użyć?
Dobra, zacznijmy od strony czyli blog-a. Skoro tu trafiłeś to, teoretycznie wiesz jak się tu dostać, ale... z maili, które otrzymałem wynika, że oczywiste nie jest oczywiste, więc napiszę to wyraźnie:

Blog antylama - czyli blog podeszfów - dostępny jest pod adresami URL:
Jeden z powyższych linków należy wprowadzić w pole adresu przeglądarki internetowej - a nie wyszukiwarki.
Informacja dla fanatyków wyszukiwania kompletnych i poprawnych adresów URL - bez urazy, sam czasem tak robię, ale świadomie i praktycznie przypadkiem;):
Jeśli więc już uparłeś się szukasz, znalezionego - to wiedz, że może się to nie udać, ponieważ jesteśmy nisko w rankingu wyników, lub może nie być nas tam wcale! Aktualnie nie jest już tak źle jak na początku, jak napisałem na Twitterze robot Google nas jednak "kocha" - potrzebował tygodnia.

Blog jest dostępny publicznie (tak wiem, to logiczne) i każdy może komentować. Zamieszczać posty, takie jak ten, mogą tylko edytorzy blog-a. Aktualni edytorzy z dodatkowymi uprawnieniami (administratorzy), mogą zapraszać nowych współtwórców. Wymagane jest konto na gmail.com, aby móc bawić się w blogerze - nie wiedzieć czemu konto na podeszfa.com się nie nadaje, szkoda ale trudno. Wszystkie informacje znajdziecie w mail-u zapraszającym i systemie pomocy Blogger-a. Potrzebna bardziej zaawansowana wiedza, masz pytanie? Pytaj! - w komentarzu, na mila (zgadywanka jaki?).
Nie interesuje mnie ten durny blog, mów jak "wejść" na maila!
Do usług Google logujesz się, przez https://www.google.com/a/podeszfa.com. Aby było Ci łatwiej możesz też wejść przez alias-a: http://mail.podeszfa.com. Nazwa użytkownika to Twoje imię, a o hasło tymczasowe musisz upomnieć się u mnie lub Kuby.

Po zalogowaniu do poczty z interfejsem Google, możesz:
  • po prostu jej używać, wysyłać mail-e z domeny podeszfa.com, odbierać mail-e itp,
  • skonfigurować dostęp POP lub IMAP, żeby korzystać z poczty za pomocą klient-a pocztowego jakiego lubisz,
  • przekierować całą pocztę z konta, na twoje stare konto,
  • pobawić się komunikatorem Google Talk, lub użyć zamiast niego klienta Jabber-a. Powinna działać komunikacja z zewnętrznymi serwerami Jabber-a, ale z braku czasu nie przetestowałem,
  • i parę innych sztuczek: patrz dokumentacja, bądź pytaj.
Zapraszam do "zabawy", Enjoy!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz