sobota, 21 listopada 2009

Z życia Matyldy

Mała Matylda miała w trakcie pobytu w Nędzy nieprzyjemną przygodę z pietruszką. Spożyła jej niesamowicie dużą ilość - jak na chomika garść pietruszki może być śmiertelna... Matylda hibernowała przez parę godzin, na szczęście odżyła. Wszystko to w sumie moja wina - przed wyjazdem powiedziałam Mamie, że Matylda uwielbia pietruszkę... Zapomniałam dodać, że w małych ilościach należy jej ją podawać.
Przed chwilą sprawdziłam - chomiczka odczuwa wyraźną niechęć do piertuszki - widać było to traumatyczne przeżycie!

Pozdrowienia dla Kuzynów od Basi, Kuby i Matyldy.

DOSBox

Adam w czasach zamierzchłych (nie tak bardzo, bo zgrane w DOSbox-ie), wymiata w klasyczne Prince of Persia:

środa, 4 listopada 2009

Day before 0xFF

Licznik odwiedzin bloga powoli przekroczy okrągłą liczbę 255, z czego 99% odwiedzin pochodzi od autorów. Ma to swoje zalety - np. mogę dowiedzieć się jakiej najczęściej przeglądarki, czy systemu operacyjnego używam.
Zostałem niedawno "oskarżony" o grafomanię i muszę powiedzieć, że to całkiem prawdopodobne. Niezły pomysł na głupią (nie sugerujmy poprawnej odpowiedzi) ankietę (-; - znajdziesz ją tu.